Ekonomiczna i bezpieczna jazda w transporcie materiałów sypkich – jak zmniejszać koszty i zwiększać rentowność firmy transportowej?
Współczesny rynek transportowy stawia przed przedsiębiorstwami ogromne wymagania. Rosnąca konkurencja, wysokie koszty eksploatacyjne oraz presja cenowa sprawiają, że rentowność firmy transportowej zależy nie tylko od jej kontraktów, lecz również od codziennych decyzji i stylu pracy kierowców.
Jedynym realnym sposobem na utrzymanie wysokiej efektywności operacyjnej jest zrównoważona eksploatacja zestawu transportowego – w tym przede wszystkim ekonomiczna jazda, odpowiednia obsługa techniczna oraz szybkie reagowanie na usterki.
Struktura kosztów w transporcie – gdzie ucieka najwięcej pieniędzy?
W firmach transportowych koszty stałe i eksploatacyjne rozkładają się zazwyczaj następująco:
- 40% – paliwo
- 40% – koszty osobowe
- 7% – ubezpieczenia
- 5% – serwis
- 3% – straty i szkody
- 5% – zysk przedsiębiorstwa
Oznacza to, że nawet niewielkie oszczędności na paliwie, serwisie i eksploatacji mogą zwiększyć rentowność firmy w skali całego roku nawet o kilkanaście procent.
Koszty szkód – mniejsze niż myślisz? Niestety nie.
Wielu kierowców uważa, że ponieważ szkody są pokrywane z ubezpieczenia, to problem się kończy. Niestety w praktyce każdy incydent oznacza dla przedsiębiorstwa:
- czasowe wyłączenie zestawu z pracy,
- wzrost stawek ubezpieczenia w kolejnych latach,
- ryzyko utraty kontraktu,
- utratę wiarygodności u klienta,
- możliwe kary umowne.
Dlatego styl jazdy oraz bieżąca kontrola stanu technicznego pojazdu mają realny wpływ na budżet firmy.
Najczęstsze przyczyny strat i awarii
1. Nieprawidłowe ciśnienie w oponach
Zbyt niskie ciśnienie może prowadzić do:
- zwiększonego oporu toczenia,
- większego zużycia paliwa,
- przegrzewania opony,
- oderwania bieżnika,
- a nawet pożaru opony.
Już 0,15–0,20 bara mniej w 40-tonowym zestawie powoduje wzrost temperatury opony nawet do ponad 100°C, skracając jej żywotność o 80%.
Najlepsza profilaktyka:
Regularnie sprawdzać ciśnienie, temperaturę felg i stan bieżnika przy każdym postoju.
2. Pożar opony – kiedy powstaje i co robić?
Najczęstsze przyczyny:
- jazda na zbyt niskim ciśnieniu,
- zatarte łożysko,
- zablokowany tłoczek hamulca.
Co robić?
- podczas postojów sprawdzać temperaturę felg,
- utrzymywać prawidłowe ciśnienie,
- w przypadku pożaru nie zatrzymywać się, a dojechać do momentu oderwania się opony – wtedy ogień ma mniejszą możliwość rozprzestrzenienia się na cały zestaw.
3. Nieumiejętne ruszanie i eksploatacja sprzęgła
Nieprawidłowy bieg podczas ruszania może skracać żywotność sprzęgła nawet o 90%.
Dlatego:
- pod górę zawsze ruszać z pierwszego biegu,
- korzystać z asystenta ruszania,
- unikać powolnego, ciężkiego „wyciągania” zestawu.
Koszty paliwa – największy wróg rentowności
Paliwo stanowi ok. 40% wszystkich kosztów firmy transportowej.
Każda nieekonomiczna technika jazdy, jak:
- zbyt długie postoje z włączonym silnikiem,
- niewłaściwy styl przyspieszania i hamowania,
- jazda z „falującą” prędkością,
- złe korzystanie z tempomatu,
bezpośrednio zwiększają koszt km i obniżają rentowość kontraktów.
Pamiętaj:
- Auto na biegu jałowym zużywa ok. 3–4 l paliwa na godzinę.
- Webasto pobiera jedynie 0,3 l, więc lepiej ogrzewać kabinę nim, a nie włączonym silnikiem.
- Podczas rozładunku kompresor zużywa od 8 do 15 l paliwa na godzinę, dlatego warto optymalizować jego obroty.
Klucz do oszczędności – hamowanie silnikiem i hamulcem pomocniczym
Niewłaściwe używanie hamulca prowadzi do:
- szybszego zużycia hamulców,
- ryzyka przegrzania układu,
- zwiększonych kosztów serwisu.
W pierwszej fazie hamowania przyciskiem Brake-Matic auto hamuje hamulcem pomocniczym, a hamulec zasadniczy włącza się dopiero później.
Aby zwiększyć skuteczność hamowania:
- należy redu kować biegi manualnie,
- na śliskiej nawierzchni – wyłączyć hamulec górski i hamować ostrożnie.
Tylko eco-driving daje długoterminowe oszczędności
Wbrew stereotypom eco-driving nie oznacza powolnej jazdy, lecz:
- dynamiczne, ale przemyślane przyspieszanie,
- utrzymywanie niskich obrotów (idealnie 1000–1300 obr/min),
- przewidywanie sytuacji drogowych,
- stosowanie „zielonej fali”,
- maksymalne wykorzystywanie sił fizyki (bezwładność, pęd, zjazdy).
Niewielkie zmiany dają ogromne efekty:
- zmniejszenie prędkości z 90 do 85 km/h – oszczędność nawet 6% paliwa,
- prawidłowy tempomat – oszczędność nawet 2 l/100 km,
- dynamiczne przyspieszanie na niskich obrotach – mniejsze zużycie paliwa i podzespołów.
Od kierowcy zależy zysk, bezpieczeństwo i niezawodność
Kierowca odpowiada za:
- bezpieczeństwo i stan powierzonego sprzętu,
- codzienną kontrolę techniczną,
- tankowanie i ciśnienie w ogumieniu,
- korzystanie z hamulca pomocniczego,
- styl jazdy i eco-driving,
- natychmiastowe zgłaszanie usterek i podejrzeń awarii.
To kierowca – swoim stylem pracy – realnie wpływa na:
- koszt paliwa,
- koszty serwisu,
- awaryjność,
- wizerunek firmy,
- jej rentowność i konkurencyjność.
Podsumowanie
W transporcie sypkich materiałów silosami nie tylko liczy się punktualność i bezpieczeństwo ładunku. Ogromne znaczenie ma:
- sposób eksploatacji pojazdu,
- ekonomiczna technika jazdy,
- właściwa kontrola ogumienia i temperatur,
- korzystanie z hamulca pomocniczego,
- świadome używanie tempomatu i mocy silnika.
Tylko połączenie nowoczesnego sprzętu z przeszkolonym kierowcą pozwala utrzymać wysoką rentowność firmy, niezawodność floty oraz konkurencyjne stawki – bez utraty jakości usług.



